Uroczystości upamiętnienia 76. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau

List do przywódców państw wolnego świata oraz do przedstawicieli mediów 

 

Z okazji uroczystości upamiętnienia 76. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau chcemy raz jeszcze przypomnieć, że jak wynika z badań najwybitniejszych polskich, ukraińskich, europejskich uczonych, w tym zwłaszcza autora książki „Boże igrzysko” Normana Daviesa, w wyzwalaniu obozu Auschwitz-Birkenau brał udział, w znacznej mirze składający się z Ukraińców, Front Ukraiński, który również uratował zaminowany przez hitlerowców Kraków. Należy podkreślić, że wśród strat sowieckiej Armii Czerwonej zginęło 1 300 000 żołnierzy ukraińskich, mających swój znaczny wkład w zwycięstwie w Berlinie, zaś Ukraina poniosła ponad 6 000 000 strat ludzkich, co wynika z załączonego do listu zestawienia Normana Daviesa.

Warto o tym pamiętać, gdy mówimy o Armii Czerwonej, która dziś, w potocznej świadomości oznacza armię rosyjską – okupującą ukraiński Krym i Donbas i zabija niewinnych w Syrii.

Warto także pamiętać, że 26 lat temu w 1995 roku w uroczystościach z okazji 50. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau brał udział prezydent Ukrainy Leonid Kuczma, który odsłonił nieistniejącą do 1995 roku tablicę w języku ukraińskim i złożył swój podpis pod „Apelem do Narodów Świata o Pokój i Tolerancję”, który kończy się słowami: „Zbrodnie ludobójstwa nie mogą być zapomniane niezależnie gdzie, kiedy i przez kogo zostały popełnione. Muszą zostać sprawiedliwie osądzone i stać się ostrzeżeniem dla obecnych i przyszłych pokoleń. Nigdy więcej fanatyzmu i przemocy, nigdy więcej wojny i zabijania” [pisałem o tym szerzej w załączonym do niniejszego listu artykule, wydrukowanym w czasopiśmie „Horyzonty Krakowskie” 1995, nr 1-2, s. 4-11].

Do odsłonięcia tablicy w języku ukraińskim sprzed 26 laty opinia publiczna w Polsce, Europie i świecie była powszechnie przekonywana, iż obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau wyzwolili Rosjanie sowieckiej Armii Czerwonej, co sugerowała tablica napisana jedynie w języku rosyjskim. Podkreślmy w tym miejscu, że w tym byłym obozie zagłady nadal nie ma tablicy w języku białoruskim.

Z należnym szacunkiem i prośbą o potwierdzenie otrzymania listu.

Prof. dr hab. Włodzimierz Mokry
Uniwersytet Jagielloński
Prezes Fundacji św. Włodzimierza Chrzciciela Rusi Kijowskiej w Krakowie
Poseł na Sejm Kontraktowy z ramienia „Solidarności”

Katowice, 27 stycznia 2021 r.